środa, 29 października 2014

Elka - kolej linowa w Parku Śląskim

      Po raz kolejny trafiliśmy do Parku Śląskiego. Mamy blisko i bardzo lubimy więc wpadamy tam od czasu do czasu choćby na dłuższy spacer. Tym razem plan zakładał przejażdżkę kolejką linową, tzw Elką i obejrzenie znanych nam miejsc z nieco innej perspektywy.



     Wstęp był, teraz jako rozwinięcie trochę historii i informacji o "starej" kolejce które można znaleźć w internecie (np tutaj) 

     Kolejka linowa Elka, będąca jedną z największych atrakcji Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie funkcjonowała od 1967 do 2006 roku. 
     Przejazd trasą Elki o długości sześciu kilometrów zajmował około godziny. Po drodze można było zobaczyć między innymi Śląskie Wesołe Miasteczko, zoo oraz poobserwować piękno Parku i rzeczy, które wcześniej nie były widoczne podczas zwykłego spaceru. 
    Kolejka linowa była efektem działań społecznych. Jej budowa trwała równo dwa lata. Inauguracja tej niebywałej, pierwszej w Europie tego typu atrakcji, przyciągnęła rzeszę zaciekawionych mieszkańców.  
    Do dziś, wiele osób zastanawia się skąd wzięła się nazwa kolejki. Słowo "Elka" niejednokrotnie było kojarzone z jakimś imieniem, co napędzało z kolei lawinę dodatkowych pytań – czyim imieniem została nazwana ta legendarna atrakcja? Nic bardziej mylnego, bo słowo Elka pochodzi tak naprawdę od pierwszych liter wyrazów "Elektryczne Linowe Koleje". 
   
     Najdłuższym odcinkiem był odcinek między Stadionem Śląskim, a Śląskim Wesołym Miasteczkiem. Jego trasa biegła przez centralną część parku. Pasażerowie mogli z góry obserwować halę wystaw Kapelusz, śląskie rosarium oraz odbywające się na terenie parku imprezy. Dużą atrakcją cieszyła się również trasa nad zoo podczas której można była zaobserwować zwierzęta na wybiegu, a w tym między innymi niedźwiedzie czy antylopy. W latach 60. i 70. trasa kolejki znacznie różniła się od tej, którą można było podziwiać w 2000 roku. Ludzie podróżowali praktycznie po niezalesionej przestrzeni. Wraz z upływem lat w Parku przybyło drzew, a pasażerowie bardzo często przejeżdżali między jedną gałęzią, a drugą. 
   W sezonie 2005 Elka po raz ostatni podróżowała wszystkimi trzema trasami, a w 2006 po raz pierwszy od roku 1967 nie została uruchomiona. Przyczyną był zły stan techniczny niektórych podpór. Narastające problemy związane z eksploatacją oraz pracami remontowymi doprowadziły do wyłączenia kolejki na cały sezon


    Obecnie, po odbudowie i ponownym uruchomieniu (8.09.2013 roku) kolejka jeździ tylko na odcinku od Stadionu Śląskiego do Śląskiego Wesołego Miasteczka. Długość linii to 2200 m, czas przejazdu około 14 minut. Pasażerowie przewożeni są w systemie mieszanym, gondolowo- krzesełkowym, odpowiednio dla 8 i 4 osób.












     Cóż więcej napisać. Atrakcja choć ze sporą przeszłością to jednak nowa. Pewnie nie taka jak wtedy, ale i teraz całkiem przyjemna. Fajnie popatrzyć na znane miejsca z pewnej wysokości, bo można dostrzec zawsze coś innego. Będąc w parku nie ograniczmy się jedynie do powietrznych spacerów. Z poziomu zero miejsce przedstawia się równie ciekawie.








     Kilka refleksji podczas przejazdu się pojawiło. Smutno się robi patrząc na Wesołe Miasteczko, które tylko z nazwy jest wesołe. To tutaj chyba najbardziej widać minione lata i brak inwestycji. Z samym parkiem jest znacznie lepiej, choć nie bez wad. Będąc w miarę częstym gościem widzę sporo zmian i ciekawych pomysłów ale jednocześnie widzę jak wiele rzeczy wymaga jeszcze poprawy. Doceniając ilość zrobionej roboty wiem ile jeszcze jest do zrobienia, przy czym mam obawy czy się uda. Najbardziej brakuje tu jakiegoś fajnego, rozbudowanego placu zabaw, których tak wiele ostatnio powstaje, może coś się w tym kierunku ruszy w najbliższym czasie, a może nie? Wiem że z pewnością zawitamy tam jeszcze niejednokrotnie i jak zawsze wrócimy zadowoleni. Wszak sam zaczynałem poznawać świat właśnie w tym miejscu.



Tradycyjnie linki z których można się dowiedzieć więcej ciekawych rzeczy, czy chociażby sprawdzić ceny:






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz