Kolejny wpis jurajski. Tym razem z perspektywy siodełka rowerowego i bez udziału dzieci, jednak bez problemu temat do ogarnięcia dla całych rodzin.
Kilka dni temu trafiam na informację o nowo otwartych ścieżkach rowerowych w okolicach Niegowej, Żarek i Złotego Potoku (link) i biorąc pod uwagę sprzyjającą pogodę postanawiam się tam wraz ze znajomymi pokręcić. Trasę ustalamy tak żeby sprawdzić przynajmniej w części powstałe ścieżki, oraz żeby trochę pojeździć też po lesie. Z racji nieco ograniczonego czasu i planów popołudniowych robimy niedużą, ok 40 km pętlę która w pełni spełniła nasze oczekiwania. Zaliczamy w sumie zamki w Mirowie i Bobolicach, pstrąga w Złotym Potoku oraz Zabytkowy Zespół Stodół w Żarkach. Bardzo udana wycieczka z tego wyszła.
Głównym tematem postu powinny być jednak wspomniane wcześniej ścieżki i może teraz nieco o nich, bo jest o czym napisać. Pomimo że osobiście preferuję jazdę jednak w nieco trudniejszym terenie to uważam omawiany projekt za kapitalne rozwiązanie dla osób rekreacyjnie jeżdżących na rowerach. Bez problemu można zabrać tam kilkulatka, który już jako tako sobie na tym rowerze radzi. Trasy te doskonale się nadają na rodzinne, niespieszne poznawanie okolic. Infrastruktura w postaci wielu miejsc odpoczynku na trasie, czy sieć parkingów bardzo ułatwia podróżowanie. Spory wybór szlaków zadowoli pewnie każdego a pozwala jednocześnie dobrać trasę do preferowanego stylu jazdy. Mając odpowiednie mapy można dowolnie konfigurować plany, od kilkukilometrowych po naprawdę spore pętle po okolicy. Uwzględniając w nich m.in. szlaki piesze mamy nadmiar bogactwa i ciężko się zdecydować na konkretną wersję. W sumie to dobrze bo wzrasta prawdopodobieństwo że w rejony te kiedyś się wróci.
Chcąc zwiedzać te okolice, warto zapoznać się z właściwą stroną http://www.jurajskiesciezki.pl gdzie doczytacie o atrakcjach na trasie i miejscach wartych odwiedzenia, oraz zaopatrzyć się w odpowiednią mapę, która na pewno sporo ułatwi. Osobiście miejsce to mogę polecić, a najlepszą rekomendacją dla mnie są osoby spotkane po drodze, bo trochę ich było.
Jeżeli ktoś nie koniecznie lubi to należy dodać że nie są to ścieżki tylko rowerowe. Świetnie nadają się one dla spacerowiczów, miłośników nordic walkingu czy nawet jazdy na rolkach.
Piękne zdjęcia! Chyba będę podążać Twoimi śladami ;)
OdpowiedzUsuńNie przesadzajmy z tym pięknem, zwyczajne są, ale okolica faktycznie zasługuje na komplementy.
UsuńBardzo cieszy że rozważasz nasze propozycje. Jeżeli którąś uda się zrealizować koniecznie się pochwal.