wtorek, 13 maja 2014

Trochę kultury - Teatr Gry i Ludzie

     Nieco krótszy wpis, mało wycieczkowy ale za to o bardzo fajnym miejscu. Świetnie sprawdza się przy braku pogody i uwielbiane jest przez dzieci. Sam zresztą mam do niego bardzo dużo sympatii.
Dzisiejsza notka poświęcona jest mianowicie niewielkiemu teatrowi, dość niepozornie schowanemu w starym budynku dworca kolejowego, bez wygód, osobnej szatni, parkingu ale z jedną niezaprzeczalnie najważniejszą rzeczą. Miejsce to ma KLIMAT.
     Teatr zwie się Teatr Gry i Ludzie i mieści się w Katowicach Dąbrówce Małej na Alei Niepodległości 2, we wspomnianym wcześniej budynku dworca kolejowego. Już od samego wejścia można się tu poczuć co najmniej zaskakująco. Bezpośrednio z „ulicy” przez mały przedsionek wchodzimy do pomieszczenia które jest jednocześnie kasą biletową, szatnią, kawiarnią i poczekalnią. Na ścianach sporo plakatów, jakieś dekoracje teatralne i cicho przygrywająca muzyczka. Pod ścianami skrzynie służące za ławki do siedzenia, nieco krzeseł do tego samego celu przeznaczonych, rząd wieszaków na których każdy może po prostu powiesić kurtkę, piec w którym spokojnie pali się nieco drewna dzieląc się swym zapachem, pani sprzedająca bilety wciśnięta w kąt oraz mini kawiarenka, czyli micha ciastek i kawa którą każdy chętny może się poczęstować. Na środku stolik z kredkami i kolorowankami, oblegany bardzo przez dzieci. Wraz z upływem czasu robi się coraz bardziej gwarno i jakoś tak swojsko. Gdy zabrzmi pierwszy dzwonek, wąskim i ciemnawym korytarzem, niczym w bunkrze, gdzieś spod widowni wchodzimy na salę teatralną. Nie ma tu podwyższonej sceny i wygodnych foteli. Siedzi się na zwykłych, miękkich i umieszczonych schodkowo ławach, widz przy widzu, dzieciak przy dzieciaku.



     Gdy zaczyna się przedstawienie okazuje się, że kontakt z aktorami jest dzięki temu naprawdę fajny, dzieci żywiołowo reagują a i rodzice nie pozostają obojętni na ewentualne zaczepki świetnie się przy tym bawiąc. Można klaskać, krzyczeć a czasem pomóc w jakimś zadaniu. Odbiór takiego przedstawienia jest zupełnie inny, a zaangażowanie dzieci i odpowiednio dobrany czas trwania nie pozwala się nudzić. Po wszystkim można oczywiście porozmawiać z aktorami, obejrzeć rekwizyty czy zrobić sobie z nimi zdjęcia. Po takim spektaklu uśmiech na twarzy z pewnością zagości nieco dłużej.




     Oprócz przedstawień dla dzieci, tak zwanych Podwieczorków Teatralnych, serwowanych w niedzielne popołudnia, wystawiane są tu również sztuki dla starszego widza i pewnie kiedyś skusimy się by poznać to miejsce od tej strony. Na ten moment znamy je od strony dziecięcej i ta jak najbardziej nam odpowiada, dowodem na to jest już kolejna nasza tam obecność. Bardzo lubię miejsca które na początku wydają się niepozorne i w sumie takie pozostają do końca, mają jednak ten klimat który sprawia że pamięta się o nich długo i chętnie się do nich wraca.
     Z informacji uzupełniających wspomnę o bardzo atrakcyjnej cenie biletów, czyli 14 zł osoba lub 42 zł bilet rodzinny (2+2) oraz o przyjaznym systemie rezerwacji biletów (tel, sms, facebook) z którego warto skorzystać. Więcej informacji o samym teatrze i jego repertuarze można znaleźć pod odpowiednimi linkami:





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz