poniedziałek, 1 czerwca 2015

Katowice - fabryka porcelany

     W trakcie tegorocznej edycji Nocy Muzeów mieliśmy przyjemność, o czym wspominaliśmy wcześniej, odwiedzić katowicką Fabrykę Porcelany. Tamten wpis był w zasadzie zbiorem fotek z miejsc wtedy odwiedzonych, dzisiejszy zaś w całości poświęcony jest fabryce bo w pełni na to zasługuje. 
     
     W krótkim rysie historycznym wspomnimy tyle że obiekt znajduje się w katowickiej dzielnicy Bogucice. Z końcem XIX wieku w miejscu tym istniała wytwórnia pasz. W latach dwudziestych XX wieku wprowadziła się tu założona przez braci Czudayów kilka lat wcześniej fabryka porcelany technicznej. W wyniku tych zmian całość zaczęła funkcjonować pod nazwą "Giesche" Fabryka Porcelany SA. W roku 1952 zmieniono nazwę znacjonalizowanej po wojnie wytwórni na Zakłady Porcelany Bogucice, które w wyniku trudności finansowych zamknięto w roku 1994. Najnowsza historia to:
- (1995-2009) reaktywacja i upadek pod nazwą Porcelana Śląska Sp. z o.o. 
- 2012 - wykup terenu przez spółkę Porcelana Śląska S.C.
- 2012 - powstanie fundacji Giesche, początki organizowania Parku Technologicznego i Centrum Dizajnu

"Głównym zadaniem spółki jest remont i wynajem kompleksu fabrycznego. Spółka Porcelana Śląska S.C. dzisiaj nie zajmuje się już produkcją porcelany, ale tradycja produkcji porcelany przy ul. Porcelanowej 23 w Katowicach nie upadła. Jeden z najemców Parku jest jej kontynuatorem i produkuje porcelanę pod nazwą Porcelana Bogucice.
Sercem Fabryki jest magazyn, w którym zgromadzono zabytkowe formy porcelany i matki form, które w przyszłości będą zaczątkiem Muzeum Porcelany. Cała ta wyjątkowa kolekcja jest pieczołowicie gromadzona, zabezpieczona i przechowywana.
Katowicki kompleks pofabrycznych zabudowań przy ulicy Porcelanowej nosi dziś nazwę Porcelana Śląska Park i jest parkiem przemysłowo-technologicznym, który ma scalić przedsiębiorców i naukę. Władze spółki to grupa pasjonatów starej cegły, dokładających wszelkich starań, by skutecznie przeprowadzić proces rewitalizacji historycznych obiektów fabryki i by ten przemysłowy zabytek Katowic odzyskał dawny blask oraz tętnił nowym życiem."

   









     W świecie już dawno zauważono potrzebę rewitalizowania terenów poprzemysłowych, a te z bogatą historią cieszą się sporym zainteresowaniem. Na śląsku coś w tym kierunku zaczyna się zmieniać co widać na załączonym przykładzie. Teren fabryki nieustająco jest porządkowany a kolejne jego elementy remontowane. Choć nie ma ładnych chodników i kolorowych witryn to jest pomysł by miejsce ożywić. Obecnie znajdziemy tutaj sklep z porcelaną, inny z wyposażeniem wnętrz, galerię oraz Centrum Dizajnu. Odbywają się tu przeróżne imprezy kulturalne i choć nie ma tu muzeum to udział w Nocy Muzeów został świetnie zorganizowany. 
     Co można było zobaczyć? Oczywiście porcelanę i proces jej produkcji, przyjrzeć się metodom dekoracji i samemu ich spróbować. Posłuchać opowieści przewodnickich, wstąpić do galerii, obejrzeć wystawę porcelany technicznej czy dowiedzieć się nieco o historii miejsca. Nie zabrakło również możliwości kupna wyrobów porcelanowych zarówno w wersji tańszej jak i bardziej ekskluzywnej. Do mniej oczywistych atrakcji należy zaliczyć możliwość zrobienia tatuażu czy skorzystania z usług fryzjerskich m.in. Tomasza Szabelki (znany np z tego że ubiera swój fotel na plecy i wyrusza w ciekawe miejsca ze swym przenośnym warsztatem). Pewnie to nie wszystkie atrakcje, my jednak zaplanowanych na późniejszą porę już nie widzieliśmy.



















     Podsumowując, przyznam że miejsce jest dla nas zaskoczeniem. Wchodząc na teren fabryki czuć otaczającą historię. Z dziecięcym zainteresowaniem wchodzi się do kolejnych pomieszczeń a wyobraźnia podpowiada jak to kiedyś mogło wyglądać. Infrastruktura na ten moment choć uboga to tworzy klimat, ukurzone buty nikomu nie przeszkadzają. Na pewno spory potencjał tkwi w całości, więc warto śledzić rozwój. Utworzenie Parku Technologicznego i Centrum Dizajnu powinno przyciągnąć inwestorów oraz niebanalne podmioty gospodarcze. Oby się udało.
     Najbliższą okazją by się tu pojawić jest odbywająca się 13 czerwca Industriada czyli święto Szlaku Zabytków Techniki. Patrząc po programie imprezy zapowiada się bardzo ciekawie.

     Ciekawostka - to z tej fabryki pochodziła charakterystyczna zastawa dyplomatyczna rozsyłana przez wiele lat po wszystkich polskich ambasadach na świecie, kontynuowane jest to również obecnie.

Link na zakończenie, zaciekawieni wiedzą co z nim zrobić:
     
    




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz