poniedziałek, 2 czerwca 2014

14 Wielka Parada Smoków

     Jak można przeczytać na stronie wydarzenia jest to wielkie widowisko plenerowe typu "światło-dźwięk" łączące efekty pirotechniczne, muzykę, światło i wodę w jeden wielki spektakl. Głównymi "aktorami" oprócz wymienionych są smoki. Wielkie, dmuchane, latające i niejako pływające. Podczas widowiska niesamowite stwory umieszczone na barkach i statkach animowane są przez aktorów Teatru Groteska, jednego z głównych organizatorów imprezy. Odbywa się to w Krakowie na zakolu Wisły tuż pod Wawelem, zwykle na przełomie maja i czerwca. Wspomnianemu widowisku towarzyszy szereg imprez powiązanych, poczynając od Smoczego Pikniku Rodzinnego a kończąc na niedzielnej paradzie smoków na rynku Starego Miasta. W sumie cały weekend związany ze smokami. Impreza zasadniczo jest darmowa, chociaż można zakupić bilety na lożę VIP i wcale nie tak bardzo oblegana co mnie osobiście zaskakuje (pewnie z racji niepewnej pogody). Pojawia się tu wiele rodzin z dziećmi, by siedząc na kocach podziwiać widowisko. Przyznać trzeba że jest co podziwiać, bo połączenie odpowiedniej muzyki, laserów, smoków i naprawdę fajnej pirotechniki w tej scenerii robi naprawdę duże wrażenie. Cały pokaz to mniej więcej 40-45 minut które z pewnością nie pozwolą się nudzić a wręcz odwrotnie, zapamiętane będą na długo.
     W sumie najciekawsze są tu doznania wzrokowo słuchowe, które przynajmniej w części jako tako można pokazać na zdjęciach. Sporo ciekawszych i bardziej profesjonalnych fotek można znaleźć w necie, warto też zerknąć na youtuba po filmiki pokazujące jak to wygląda.




















     W naszym wypadku obecność ogranicza się tylko do nocnego widowiska, a trochę szkoda bo chętnie zabawilibyśmy dłużej. W sumie można pojawić się nieco wcześniej, by już tu będąc połazić trochę po mieście, można też zostać po wszystkim by poznać nocne życie Krakowa. Możliwości na więcej atrakcji jest naprawdę sporo i tylko od chęci zależy co ewentualnie jeszcze będzie się robiło. Wcale nie głupim pomysłem, dla tych którzy mają tu nieco dalej jest opcja z noclegiem gdzieś w okolicy, jest to już jednak temat na nieco inny wpis.
     Dla wybierających się z dziećmi warto się nieco zastanowić. Młodsze dzieci mogą reagować strachem na fajerwerki i smoki, starsze mogą się zgubić gdzieś w tłumie. Godzina też ma wpływ na odbiór i dzieci nie koniecznie muszą podzielać entuzjazm rodziców. Z naszych doświadczeń wynika że 6-latki bez problemu sobie radzą, a 2 latka po początkowym strachu przesypia większość, tak że każdy jest na swój sposób zadowolony. Z informacji praktycznych to niestety brak miejsc parkingowych daje się we znaki, więc przyjeżdżający na ostatnią chwilę będą mieć problem.
      Generalnie my jesteśmy bardzo zadowoleni z parady i jeśli nic nie będzie stało na przeszkodzie w przyszłym roku również się zjawimy, może w opcji nieco dłuższego pobytu. Gdyby wystawiać notę to bez zastanowienia od nas 10.

Link do właściwej strony, gdzie można doczytać nieco szczegółów:
     


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz