Samo egzotarium to obiekt, który niestety doskonale pamięta czasy ubiegłego ustroju i nawet nie ma co go porównywać do podobnych. Bliskość, tanie bilety i w sumie dość ciekawa oferta zachęcają jednak by od czasu do czasu odwiedzić. Można tu zobaczyć żółwie, kajmany, trochę węży, dość sporo rybek, papugi i pewnie coś jeszcze. Do tego trochę tropikalnej roślinności, ciepły klimat i jakoś to nawet wygląda. Relikt PRL-u który na razie jeszcze się broni, jednak by się utrzymać przydała by się jakaś inwestycja.
Dla porządku dodam że obiekt nie posiada swojej strony internetowej (bo ciężko nazwać to stroną) i w poniedziałki jest nieczynny.
Sosnowiec to jedno z częściej odwiedzanych przez nas miejsc :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ racji zamieszkania również tutaj bywamy najczęściej, mi jednak czegoś w tym mieście brakuje.. Generalnie dramatu nie ma, ale mogło by być lepiej.
OdpowiedzUsuń